środa, 28 maja 2014

Rozdział 9



*Oczami Harry'ego*


Jak on mógł mi to zrobić? Mój najlepszy przyjaciel mnie zdradził. Mam juz tego wszystkiego dość. Czuję się jak skończony dupek. Nie wiem co mam zrobić. Z jednej strony mam ochotę skrzywdzić Niall'a a z drugiej jak mu coś zrobie to skrzywdzę też Jessice.. A tego nie chcę..


*Oczami Jess*


- Nigdzie nie idziesz - powiedziałam do Niall'a po czym wstałam do lodówki po nowy lód.
- Ale muszę - oznajmił Horan po czym zaczął wstawać z kanapy.
- Nie ma ale... Siadaj z tyłkiem  - po tych słowach chłopak usiadł posłusznie.
- Dziękuje Ci , jesteś kochana - powiedział i pocałował mnie w policzek.
- Nie ma za co. Niall możemy porozmawiać, ale tak szczerze ? - zapytałam nieśmiało.
- Jasne że tak. Słucham. - mówiąc to spojrzał na mnie swoimi niebieskimi tęczówkami.
- Ja to chyba , znaczy napewno się .... zakochałam - powiedziałam po czym spuściłam głowę na dół.
- W Harr'ym tak ? Ja to przecież wiem - usmichnął się w moją stronę.
- Nie , nie w Hazzie .. W t..to..tobie no. Kocham Cię Niall. Wiem że ty nie czujesz tego samego i nie pomyśl , że jestem jakaś pusta , że najpierw biore Harr'ego a potem Ciebie. W tobie naprawde jest coś takie czego nie ma nikt inny. Potrafisz rozweselić i pocieszyć. Jesteś poprotu idea,,, - nie zdążyłam dokończyć zdania , bo blondyn zatkał mi usta w namiętnym pocałunku.



Po około 5 minutach oderwaliśmy się od siebie. 
- Też Cię kocham Jess - przez te słowa zaczęłam płakać.
 - Naprawdę ? - zapytałam z niedowierzaniem.
 - Naprawdę - po tych słowach znowu złączyliśmy nasze usta w jedność.

Jess teraz muszę iść na trening. - Powiedział przerywajac pocałunek.
 - Nie możesz zostać?- zapytałam jeżdżąc dłonią po jego torsie. 
- Wiesz, że muszę. - No tak nie mogę zapominać czym się zajmuje i że nasze życie nie będzie takie proste i łatwe.
 - Wiem, ale najpierw zaopatrzę ci nos. - Wzięłam wacik i przyłożyłam go do zakrwawionego nosa chłopaka.
- Śliczna jesteś jak tak patrzysz się skupiona w jedno miejsce. - oderwałam wzrok od jego nosa i spojrzałam się na jego śliczne błękitne oczy. 
- Nie słodź mi tak. - powiedziałam i posłałam chłopakowi promienny uśmiech.
 - Gotowe teraz masz prawie nos jak nowy. - Powiedziałam a Horan znów zaczął mnie całować. Nie protestowałam. Wręcz przeciwnie odwzajemniałam jego pocałunki, a blondyn delikatnie położył mnie na kanapie. 
- Nawet nie wiesz jak bardzo chciałem Cię tak dotykać. - Warknął mi do ucha. 
- Czy ty nie jesteś już gdzieś spóźniony? - Powiedziałam zadziornie do chłopaka. Wkładając dłonie w jego ślicznie ułożone włosy.
 - Teraz to mnie wyganiasz. - powiedział udawając obrażonego. Wstał z miejsca i ruszył w stronę drzwi wyjściowych i zaczął zakładać kurtkę. Zerwałam się z kanapy i przytuliłam go od tyłu kładąc głowę na jego plecach. Tak jak się spodziewałam odwrócił się.
 - Ej Jess co się stało? - powiedział odrywając nas od siebie oczekując odpowiedzi. 
- Uważaj na siebie dobrze? - odpowiedziałam patrząc się w głąb jego oczu.
 - Dla ciebie kochanie wszystko. - Przytulił mnie u ucałował w czoło tak bardzo delikatnie jak tylko potrafił. Nie minęła chwila, a chłopak już wyszedł.


Oparłam się o drzwi i od razu zaczęłam bać Cię o Niall'a. Nie wiadomo co odbije Harr'emu. Z rozmyśleń wyrwał mnie dźwięk mojego telefonu. Podbiegłam po niego i odebrałam.
 - Halo - zaczęłam rozmowę.
 - Jess wpadniesz do mnie ? - po głosie rozpoznałam że to moja przyjaciółka.
 - Alex tak jasne zaraz będę - powiedziałam po czym się rozłączyłam. Podeszłam do lustra żeby poprawić włosy i już byłam gotowa do wyjścia. Wzięłam kluczę od domu oraz telefon i ruszyłam w drogę.
Szłam spokojnymi ulicami Londynu , myśląc cały czas o moim kochanym blondynie. Bałam się o niego strasznie. Nie wiedziałam czy jest bezpieczny. Po 10 minutach znalazłam się pod domem Alex. Zapukałam w duże drewniane drzwi po czym otworzyła mi moja przyjaciółka. 
- No w końcu - powiedziała Alex całując mnie w policzek na powitanie.
 - W końcu ? Wyrobiłam się w niecałe 20 minut. - powiedziałam do niej z uśmiechem.
 - Oj tam Oj tam , dla mnie to była wieczność. - odpowiedziała po czym obie zaczęłyśmy się śmiać.
 - Napijesz się czegoś? - zapytała mnie na co pomachałam przeczącą głową. 
- To nie - odpowiedziała i sama nalała sobie soku. 
- Alex powiedzieć Ci coś - zaczęłam nie pewnie.
 - Taak gadaj . - odparła po czym spojrzała mi prosto w oczy.
 - Mam chłopaka.
 - Cooo? I dopiero mi o tym mówisz? Kto to ? - wypytywała przyjaciółka.
 - Niall Horan - odparłam po czym spojrzałam na jej twarz która nie wyrażała żadnych emocji. 
- Jess dlaczego on? Najpierw Hazz teraz on. ! Nie wiesz jacy oni są ? Najgroźniejsze typki w mieście. ! - Alex zaczęła na mnie krzyczeć a to mi nie odpowiadał. 
- Nie krzycz na mnie dobrze ?! Ja go kocham więc z nim będę. ! - no teraz to zaczęłam płakać. Pierwszy raz się z nią kłóciłam. 
- Wiesz co nie chcę o tym rozmawiać , to twoje życie i jak chcesz to sobie je niszcz.. Nie obchodzi mnie to. - powiedziała oschle po czym poszła do kuchni. 
- Wiesz co ? Myślałam że można na tobie polegac ale widocznie się myliłam. Cześć. - po tych słowach wstałam z kanapy i wybiegłam z domu Alex. Zapłakana zaczęłam wracac do domu lecz w połowie drogi się zatrzymałam i postanowiłam iść po Niall'a na trening. Po 30 minutach byłam na miejscu. Spojrzałam przez szybę i zobaczyłam że na treningu są wszyscy oprócz Hazzy. Postanowiłam wejść do środka. Od razu oczy wszystkich powędrowały na mnie. Nagle zauważyłam że Horana nie ma. Podeszłam do Liama i spytałam gdzie jest Niall.
 - Liam gdzie jest Niall ? - spytałam z zdenerwowaniem ponieważ się martwiłam że nie ma go oraz Harry'ego w tym samym czasie. 
- Spokojnie mała poszedł się już przebrać - pocieszył mnie Liaś.
 - Co ? Czemu tak wcześnie ? - zapytałam zdziwiona.
 - Powiedział teraz zacytuję : Tęsknie za swoją księżniczką. - powiedział Payne po czym usłyszałam swoje imię. 
- Jess co ty tu robisz skarbie - odwróciłam się i zobaczyłam mojego niebieskookiego chłopaka. 
- Stęskniłam się - odparłam po czym ustałam na palcach i złożyłam na jego ustach namiętny pocałunek.
 - Ja też się stęskniłem. - odpowiedział pomiędzy pocałunkami.
 - Skarbie chodźmy już chcę Ci coś opowiedzieć. - powiedziałam smutno myśląc o rozmowie z Alex. 
- No dobrze tylko się pożegnam z chłopakami. Po około 3 minutach Niall wrócił i razem wyszliśmy z treningu. 
- No to o czym chciałaś porozmawiać? - zapytał ciekawy. 
- O mnie i o Alex. Wiesz pokłóciłyśmy się - odpowiedziałam smutno i się popłakałam. 
- Co dlaczego ? - zapytał przytulając mnie. 
- Przez to że jestem z Tobą. - powiedziałam po czym spuściłam głowę na dół. 
- Aha czyli już wiem że twoja przyjaciółka mnie nie lubię - powiedziała załamany. 
- Niestety , ale za to ja Cię kocham - powiedziałam po czym się w niego jeszcze mocniej wtuliłam. 
- Kocham Cie Jess - oznajmił Niall .
 - Ja Ciebie też - odpowiedziałam po czym zaczęliśmy iść za rękę do mojego domu.


CZYTASZ = KOMENTUJESZ! 
I oto z pomocą mojej kochanej Zuzi Koniszewskiej powstał 9 rozdział xD
Proszę was o wyrażenie swojej opinii w komentarzu. Dla was to chwila,
a ja będę wiedziała czy wam się podoba czy nie. 
17 kom = next!








28 komentarzy:

  1. nie moge doczekąć się by dowiedzieć się co będzie teraz z Hazzą ! Jak coś to ja jestem wolna xD neexxt ! ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Oooo ♥ Następny, kiedy?! Może jutro? :3 Co będzie z Hazzą? A co dalej z nią i Niall'em ? <333 Next!!!!! :D xD

    OdpowiedzUsuń
  3. super ;)
    tylko kurde no... jakoś Hazza mi tak pasował do Jess ;-; nwm dlaczego xD
    ale to nie tak miało być XDD
    ale w sumie z Niall'em OK <3 słodko <3
    czekam na NN :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Boooze jak pięknie neeext please! ❤❤

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak ja bym chciała być na miejscu Jess *_*

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda mi Hazzy ale zobaczymy co będzie dalej czeekam *_____*

    OdpowiedzUsuń
  7. Chce już następny !!! ❤❤

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajny, ale szczerze wolałabym żeby Jess była w związku z Hazzą.. Czekam na next. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak mi sie podoba ze czytalam juz z 10 razy ! *_*

    OdpowiedzUsuń
  10. Boje sie że Hazzah coś robi Niallowi albo sobie :'/ czekam niecierpliwie na next ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Rownież obawiam się ze cos sb zrobia :'(( a ja ich tak kocham obu <3

    OdpowiedzUsuń
  12. O mateczko chce neeeeeeeext! Masz talent !♡♡

    OdpowiedzUsuń
  13. Super rozdział i blog <33
    Czekam na NN ;**

    OdpowiedzUsuń
  14. Omg *o* mega rozdział <3 /lovetoloveyou

    OdpowiedzUsuń
  15. piszesz coraz lepsze rozdziały :) ten mnie bardzo zaskoczył i czekam na następny :**************

    OdpowiedzUsuń
  16. OMG *zgon* szalejesz kocham ten blog <33

    OdpowiedzUsuń
  17. Super :) Czekamy na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Będę czytać <3 happy#one#february :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam nadzieję że Harry nic sobie nie zrobi ani Niallowi.A te rozdziały które napisałaś są świetne i czekam na nexta z niecierpliwością <3
    xxGosia

    OdpowiedzUsuń
  20. boski :*
    czekam na next'a <333

    OdpowiedzUsuń
  21. Jeenki , świetny .Czekam na next :***
    Przepraszam , że dopiero teraz :****

    OdpowiedzUsuń