poniedziałek, 2 czerwca 2014

Rozdział 10



Po drodze ze sobą nie rozmawialiśmy, ale ja przerwałam tą miłą ciszę. 

- Niall czy tam idzie Harry? - zapytałam przerażona. 
- Tak to on. - odpowiedział mi Horan bez żadnych emocji.
 -No proszę proszę kogo my tu mamy naszą piękną parę . - usłyszeliśmy drwiący z nas głos Hazzy.
 - Zazdrościsz ? - zapytałam również drwiąc. 
- Yyy , no chyba nie - powiedział Styles. 
- No to idź stąd ok? - powiedział zdenerwowany Niall.
 - Ok już stąd idę spokojnie blondasku - powiedział Harry po czym wybuchnął śmiechem.
- Nie cierpię go - powiedziałam zła. 
- Wiem. - odpowiedział po czym mnie przytulił. Reszta drogi przebiegła nam w spokoju do czasu aż doszliśmy do domu.
 - Wejdziesz ? - spytałam z nadzieją w głosie.
 - A chcesz ? - no nie co on mi zadaje za pytania. 
- Oczywiście że chcę skarbie. - powiedziałam do niego po czy weszliśmy do środka. 
- Ale mi się chce spać - usłyszałam głos Niall'a tuż przy moim uchu.
 - To idź - powiedziałam z uśmiechem.
 - Ale ja nie mam w czym spać mała. 
- Śpij w bokserkach - mówiąc to uśmiechnęłam się zadziornie.
 - Kuszące . - powiedział po czym wpił się w moje usta. Nie mogliśmy się od siebie oderwać. Za bardzo się pragnęliśmy.
Obijaliśmy się o ściany ale to na nie przeszkadzało. W końcu opadliśmy na kanapę. Leżałam pod Niall'em i czułam jak moje hormony buzują. Nagle poczułam jak blondyn kieruję swoją rękę ku mojej kobiecości. Musiałam to zatrzymać. 
- Niall czekaj - Horan spojrzał na mnie swoimi niebieskimi oczyma po czym zapytał:
 - O co chodzi skarbie? 
- Ja .. ja nie jestem na to gotowa. Przepraszam - wyszeptałam prawie nie słyszalnie. 
- Nie masz za co przepraszać - w jego oczach zobaczyłam że bardzo si ę zawiódł. 
- Mam za co. Robię z siebie cnotkę. - po tych słowach Niall ze mnie zszedł i usiał ja zrobiłam to samo. 
- Jess ja Cie kocham i nie chcę Cię zmuszać do czegoś czego nie chcesz.
 - Dziękuje , wiesz co chodź spać. - powiedziałam po czym wstałam z kanapy.
 - No ok - odpowiedział Niall po czym rozłożył się na kanapie.
 - Emmm , skarbie co ty robisz - zapytał lekko się śmiejąc. 
- No idę spać - oznajmił patrząc na mnie.
 - No ty chyba nie myślisz że pozwolę Ci spać na kanapie. - powiedziałam śmiejąc się.
 - Czyli co mam spać z Tobą ? - spytał ze swoim śnieżnobiałym uśmiechem. 
- No raczej - złapałam go za rękę po czym skierowliśmy się do sypialni.
 - Dobra kładź się ja idę wziąć prysznic i przyjdę - oznajmiłam po czym zniknęłam za drzwiami.
Zamknęłam je i zaczęłam zdejmować ubrania. Owinęłam się ręcznikiem i weszłam do kabiny w której leciała ciepła woda. Zaczęłam myć swoje ciało olejkiem o zapachu orzechów i wanilii. Moje musli cały czas krążyły wokół Harry'ego. Nie rozumiem Go. Najpierw mówi mi, że mnie kocha i poczeka, później po wypadku każe mi się wynosić ze szpitala i ze swojego życia, następnie przeprasza mnie i mów że bezemnie nie wytrzyma, a na sam koniec bije Niall'a za coś czego nie zrobił i z nas drwi. Nie mogłam mu zaufać i bardzo dobrze zrobiłam. On jest okropny! Jest mi przykro, że zawiodłam Niall'a. Wiem, że bardzo mu zależało, ale uważam że to trochę za szybko i powinniśmy poczekać. Przemyłam swoje ciało i umyłam głowę. Wyszłam z kabiny i zaczęłam wycierać swoje wychłodzone ciało. Ubrałam na siebie swoją piżamę i wysuszyłam swoją głowę. Rozczesałam swoje blond włosy i umylam zęby. Dopiero teraz zauważyłam, że to wszystko zajęło mi 2 godziny. Wyszłam z łazienki, a w sypialni zobaczyłam śpiącego Niall'a. Był taki słodki. Przypominał małe dziecko. Przykryłam Go i sama położyłam się koło chłopaka i się w niego wtuliłam.
 - Kocham Cię. - Usłyszałam głos blondyna.

 - Ja ciebie też. - Odpowiedziałam. Jeszcze chwilę myślałam o dzisiejszym dniu, ale po niedługim czasie usnęłam.
Rano obudziły mnie głosy z dołu. Odwróciłam się, ale obok siebie nie zastałam Horana. Mogę się więc domyślić, że to on rozmawia przez telefon. Wiedziałam, że już nie zasnę więc wybrałam ten zestaw
Cali




 i udałam się do łazienki. Założyłam go i zrobiłam poranną toaletę. Weszłam na dół po schodach kiedy Niall akurat przestał rozmawiać. 
- O hej Kochanie. - zaskoczony blondyn odwrócił się w moją stronę posyłając mi swój rumiany uśmiech. 
- Z kim rozmawiałeś? - Zapytałam go przez dzielącą nas przestrzeń. 
- Z nikim ważnym. - Powiedział. Podszedł do mnie i całował mnie w czoło a potem przytulił. 
- Niall powiedz widać to w twoich oczach, że to nie był nikt. - Powiedziałam kładąc dłonie na jego torsie, aby nas rozdzielić. Wiedziałam, że coś ukrywał.
 - Dobrze powiem Ci, ale później. - Nie patrzył mi w oczy, ale jego wzrok wędrował gdzieś po bokach. 
- Teraz. - Powiedziałam poważnym tonem, odsuwając się od chłopaka. 
- No dobra. Dzwonił Zayn, powiedział mi, że mamy zlecenie i musimy się przygotować, aby przemycić broń i narkotyki. Później będziemy musieli zlikwidować jakiegoś gościa i musimy się bardzo dobrze przygotować. - Kompletnie mnie zatkało na jego słowa. 
- Nie zrobisz tego. Nie możesz. - Mój głos drżał, a ja zrobiłam krok do tyłu. 
- Zrobię to. Muszę to zrobić. - Jego twarz nie wyrażała, żadnych emocji. Jest do tego przyzwyczajony, ale nie ja. 
- Niall nie masz tego robić rozumiesz ! Zrób to dla mnie ! - zaczęłam krzyczeć na całe mieszkanie. 
- Mała uspokój się , to nic takiego - powiedział po czym ja prychnęłam. 
- Nic takiego ? Ty chyba nie wiesz co to oznacza. ! Nie możesz przemycić tych wszystkich rzeczy a co gorsza zabić człowieka ! Nie rób tego .. Proszę - w moich oczach było widać łzy a jego nic nie mogłam wyczytać.
- Jess zrozum ja muszę to zrobić. Przecież to moja praca. - mówił spokojnie a ja płakałam. 
- Niall jeśli ty to zrobisz to ja nie wiem czy dalej będziemy razem. - oznajmiłam jeszcze bardziej płacząc. 
- Przykro mi Jess ale ja swoją pracę wykonam. - powiedzial i od razu zaczął zakładać swoją kurtkę. - Pa. Zadzwoń jak wszystko przemyślisz. - powiedział po czym podszedł do mnie z próbą pocałunku ale się odsunęłam. On tylko spojrzał na mnie i bez słowa wyszedł z mojego domu.

CZYTASZ = KOMENTUJESZ!

Mam nadzieję, że rozdział wam się podobał. Proszę was komentujcie. Piszcie w komentarzach co chcecie. Swoje myśli, przeczucia, za kogo trzymacie kciuki. Po prostu piszcie. Liczę na was. W was cała moja nadzieja KOCHAM WAS! ♥ Mam nadzieję, że wy chociaż nie w połowie. 18 kom = next. LICZĘ NA KOMENTARZE Z WASZEJ STRONY!
A teraz zapraszam was na zwiastun mojego opowiadania ♥

https://www.youtube.com/watch?v=2e69T7dmODU


31 komentarzy:

  1. Świetne <3 czekam na next :)

    OdpowiedzUsuń
  2. oł mada faka ;o
    uhuhuuuuu Niall i tak będzie robić swoje... więc Jess ..hmm Hazzuś... hmm

    weny życzę :D czekam na kolejny świetny rozdział :*
    PS
    Kocham Cię ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie <3 nie wiem czemu ale mam to przeczucucie że pojawi sie nadzieja dla Hazzy <33

    OdpowiedzUsuń
  4. nie mogę obejrzeć tego filmiku na YT :(( bo nie puszczają mi go zagranicą:((

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny chce juz next. <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudo, czekam na next. Tak na prawdę, wolę jak Jess jest z Hazzą, a z Niallem się przyjazni. :c

    OdpowiedzUsuń
  7. super! kocham to opowiadanie ♥ według mnie Niall bardziej pasuje do Jess niż Hazza ale jeżeli naprawde by ją kochał nie zostawiłby jej i nie wykonałby zlecenia :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetnee <3 Masz talent :* Czekam na nexta :]

    OdpowiedzUsuń
  9. Piszesz nprawde świetniee

    OdpowiedzUsuń
  10. Neext , to jest świetne, nie moge sie doczekać!! Napisz taką scenę z zaskoczenia, taką WOW

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna historia ! Ni moge sie doczekac nextt

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeden z najlepszych,;)) co ja gadam ?! Wszystkie sa naj!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniaaaaly !!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetnie piszrsz !!

    OdpowiedzUsuń
  15. Kochan tego blogaa

    OdpowiedzUsuń
  16. czekam na nexta, rozdział cudowny!
    loffki

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeju kocham twoje opowiadania czekam na kolejny rozdział! <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Wydaje mi się, że niall zrobi swoje czyli wykona swoja robote a harry wykorzysta to ze jess jest samotna I wezmie sie za nia

    OdpowiedzUsuń
  19. Wspaniały rozdział, czekam na następny <3 xx

    OdpowiedzUsuń
  20. Dawaj neeext ! :***

    OdpowiedzUsuń
  21. OMG*-* najlepszy imagin jaki czytałam♥ czekam na następny rozdział;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetny blog! Czekam na następne rozdziały. Zaskoczyło mnie zlecenie Nialla, choć w sumie można było się tego spodziewać. :P Ciekawi mnie co wydarzy się dalej. ♥

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetny blog♥ Czekam na następnego! :)
    xxGosia

    OdpowiedzUsuń